u
A może chcesz zobaczyć...?
1. Czy wiesz, że motyle...
Potrafią piszczeć
Niektóre ćmy odstraszają nietoperze, emitując ultradźwięki typowe dla motyli z rodziny niedźwiedziówek, wyjątkowo przez nietoperze nielubianych z powodu okropnego smaku. Natomiast zmierzchnica trupia główka poszła o krok dalej. W chwilach zaniepokojenia wydobywa z przełyku dobrze słyszalne piszczące dźwięki, które są w stanie przepłoszyć drapieżcę.
2. Czy wiesz, że motyle...
Wykorzystują skrzydła jako panele słoneczne
Jak wszystkie owady, motyle są zmiennocieplne. Jeśli ich ciała nie osiągną odpowiedniej temperatury (z reguły ok. 30 st. C), będą niezdolne do lotu. Dlatego często można zaobserwować, że odpoczywające motyle wygrzewają się na słońcu z rozłożonymi płasko skrzydłami. Zdecydowanie łatwiej mają gatunki o ciemnym ubarwieniu (jak Battus polydamas), ponieważ takie „panele słoneczne” skuteczniej gromadzą energię.
3. Czy wiesz, że motyle...
Udają drapieżników
Motyle potrafią się chronić przed swymi naturalnymi wrogami. Rusałka pawik siedząca ze złożonymi skrzydłami wygląda jak uschnięty liść pokrzywy.
Inną formą ochrony jest mimetyzm, czyli udawanie innych, znacznie bardziej agresywnych gatunków.
Przeziernik osowiec przypomina szerszenia, podobnie jak zmierzchnica trupia główka, która także straszy żółtoczarnym odwłokiem. Wspomniana wcześniej rusałka pawik potrafi zmylić przeciwnika rysunkiem kocich oczu na wierzchniej stronie skrzydeł.
4. Czy wiesz, że motyle...
Mogą dolecieć z Polski do Afryki
Nie wszystkie gatunki motyli zimują w chłodniejszych strefach klimatycznych. Niektóre – w tym rusałki, część perłowców, szlaczkonie i zawisaki – potrafią migrować na ogromne odległości, nie ustępując w tym ptakom.
Znanym na całym świecie przykładem są amerykańskie monarchy, podróżujące masowo z Kanady do Meksyku. Jednak nasz rodzimy osetnik też jest wytrwałym lotnikiem. W ciągu roku pokonuje trasę długości nawet 14 tys. km!
Tyle tylko, że nie robi tego ten sam motyl. Migrujące osetniki co jakiś czas robią sobie przerwę w podróży. Wówczas rozmnażają się i w dalszą drogę wyrusza kolejne pokolenie. Takich przystanków po drodze może być nawet sześć lub siedem.
5. Czy wiesz, że motyle...
Żywią się padliną
Podstawą motylej diety jest nektar kwiatów. Brakuje w nim jednak soli mineralnych, które owady muszą pozyskać z innych źródeł. Mogą być nim fermentujące owoce, które spadły z drzew, ale również błoto (deszczówka wypłukuje sole z ziemi, dlatego motyle przy kałużach to dość częsty widok), odchody zwierząt czy nawet padlina.
Tę ostatnią upodobała sobie zwłaszcza rusałka admirał o pięknym ciemnym ubarwieniu. Sole mineralne są potrzebne głównie samcom, ponieważ od tych substancji zależy jakość ich plemników.
6. Czy wiesz, że motyle...
Zachowują się jak kolibry
W Polsce można spotkać zwierzęta bardzo podobne do tych maleńkich ptaszków – to motyle z rodziny zawisaków. Sama ich nazwa wskazuje na wyróżniającą je umiejętność. W trakcie wysysania nektaru z kwiatów umieją zawisnąć w powietrzu, utrzymywane przez bardzo szybki ruch skrzydeł (nawet do 5 tys. uderzeń na minutę!).
Ssawki zawisaków są wyjątkowo długie, co też kojarzy się z dziobami kolibrów. Motyle te często są jaskrawo ubarwione. Fruczak gołąbek, będący typowym przedstawicielem tej grupy, ma dodatkowo owłosiony odwłok, kojarzący się z pierzastym ogonem. Takie podobieństwa w przyrodzie noszą nazwę konwergencji i wynikają z identycznego przystosowania dwóch zupełnie różnych gatunków do podobnych warunków środowiska.
7. Czy wiesz, że motyle...
Żyją nawet przez 9 miesięcy
Dorosłe postaci motyli nie są zbyt długowieczne – giną najczęściej po 2–4 tygodniach. Są jednak wyjątki od tej reguły. W biciu rekordów motylom pomaga zima, a konkretnie hibernacja.
Jeśli zapadają w nią osobniki dorosłe, mogą przeżyć nawet dziewięć miesięcy. W Polsce jednym z rekordzistów jest pospolity latolistek cytrynek. Wylęga się w lipcu, w sierpniu zapada w sen, a wiosną pojawia się jako jeden z pierwszych gatunków owadów. Wówczas przystępuje też do rozrodu.
8. Czy wiesz, że motyle...
Opanowały nanotechnologię lepiej od nas
Bajeczne kolory motyli przyciągają uwagę, ale nie zawsze są „prawdziwe”. Ich skrzydła same w sobie są pozbawione barw. Kolor to zasługa łusek, ułożonych jak dachówki. Gdy dotkniemy skrzydła motyla, osypują się one jak pyłek. Niektóre łuski, na pozór kolorowe, tak naprawdę są bezbarwne.
Tak jest w przypadku występujących w Polsce mieniaków (np. strużnika i tęczowca) oraz tropikalnych motyli z rodzaju Morpho. Ich łuski wydają się niebieskie lub fioletowe, ponieważ mają specyficzną strukturę, widoczną dopiero pod mikroskopem. Są częściowo wypełnione powietrzem, dzięki czemu działają jak pryzmaty – rozpraszają białe światło, wydobywając z niego kolory, które zmieniają się zależnie od tego, pod jakim kątem na nie patrzymy.
Ewolucja wyposażyła motyle skrzydła w struktury tak małe i tak złożone, że są one obiektem zazdrości specjalistów od nanotechnologii, którzy na razie mogą tylko pomarzyć o skonstruowaniu czegoś podobnego.
A może chcesz zobaczyć...?
Mobirise.com